Miasto Szkła - Anwil: Czym zaskoczy beniaminek?
fot. Piotr Kieplin/Anwil

,

Lista aktualności

Miasto Szkła - Anwil: Czym zaskoczy beniaminek?

Rewelacja sezonu kontra pretendenci do medalu! Miasto Szkła Krosno już w niedzielę podejmie Anwil Włocławek. Transmisja w Polsacie Sport HD i IPLA.tv od godz. 12.30.

,

Krośnianie nie mogą być zadowoleni ze swojego ostatniego spotkania. W starciu z TBV Startem przez większość meczu byli stroną przeważającą, ale końcówka zdecydowanie należała do lublinian. Dzięki serii 17:0 rywale wygrali ostatecznie 68:63. Jedynym pocieszeniem dla Miasta Szkła był dobry występ Kareema Maddoxa, który zanotował 21 punktów i 16 zbiórek.

- Oddaliśmy ten mecz gospodarzom na talerzu jako prezent. Przez 36 minut kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku, a potem przyszła seria 17:0 rywali. Jest to dla mnie niewytłumaczalne - powiedział po spotkaniu trener Michał Baran.

 

 

Anwil z kolei rywalizował z drużyną z Dąbrowy Górniczej. Mecz był naprawdę zacięty, a włocławianie grali dodatkowo bez Michała Chylińskiego i Tylera Hawsa. To wymagało dodatkowego wysiłku od innych graczy - rewelacyjny występ zanotował Josip Sobin (28 punktów, 12 zbiórek) i dzięki temu gospodarze zwyciężyli 73:70.

- Kibice znowu byli naszym pierwszopiątkowym zawodnikiem, dali nam dodatkową energię w tym okrojonym składzie, w którym wystąpiliśmy. Każdy zawodnik, który wychodził na boisko, może nie robi dokładnie tego, co chcę, ale na pewno dał 110 proc. energii, zaangażowania i determinacji. Chłopaki wyszarpali to zwycięstwo, a o to chodzi w tym sporcie - mówił po meczu trener Igor Milicić.

W ekipie z Krosna nadal świetnie radzi sobie Chris Czerapowicz, chociaż Szwedowi z amerykańsko-polskimi korzeniami gra się w Polskiej Lidze Koszykówki coraz trudniej. Rywale doskonale wiedzą, że stać go na rzucenie co najmniej kilkunastu punktów w meczu i właśnie na nim skupiają swoją obronę. Można spodziewać się, że tak samo zareagują zawodnicy Anwilu.

 

 

Wskazanie na lidera we włocławskiej ekipie wcale nie jest łatwe. Charakterem do takiego miana na pewno pasuje Kamil Łączyński, który z meczu na mecz udowadnia, że jest czołowym polskim rozgrywającym. Drużyna trenera Igora Milicicia jest jednak bardzo zbalansowana, co sprawia, że w jednym spotkaniu najlepszym strzelcem jest Nemanja Jaramaz, a w innym Josip Sobin.

Na pewno jednak trzeba będzie zwrócić uwagę na starcie Kareema Maddoxa z Pawłem Leończykiem. Amerykanin miał trzyletnią przerwę od profesjonalnej koszykówki, ale tego zupełnie nie widać w jego grze. Z kolei zawodnik Anwilu radzi sobie w tym sezonie solidnie i jest pewnym punktem ofensywy swojej ekipy. Będzie to także ważny mecz dla Seida Hajricia, który w latach 2004-2007 i 2011-2015 grał w zespole z Włocławka.

W pierwszym meczu między tymi drużynami, w październiku zeszłego roku, Anwil zapewnił sobie zwycięstwo 65:61 dopiero w ostatniej kwarcie. To zwiastuje ogromne emocje w rewanżu!

Początek spotkania Miasto Szkła Krosno - Anwil Włocławek w niedzielę o godz. 12.40. Transmisja w Polsacie Sport HD i IPLA.tv od godz. 12.30.