BCL: Dogrywka w Zielonej Górze dla Belgów
fot. Radosław Lacelt/Stelmet

,

Lista aktualności

BCL: Dogrywka w Zielonej Górze dla Belgów

Belgijski zespół Proximus Spirou Charleroi pokonał po dogrywce Stelmet BC Zielona Góra 86:83 w kolejnym spotkaniu rozgrywek Basketball Champions League.

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Dopiero później - po serii 7:0 i trójce Przemysława Zamojskiego zielonogórzanie prowadzili 10:5. Szybko to się zmieniało, a goście potrafili jeszcze zdobywać przewagę - m.in. dzięki rzutowi z dystansu Darnella Harrisa. Ostatecznie dzięki trafieniom Alexandre’a Liberta oraz Jevohna Shepherda Proximus Spirou wygrywał po 10 minutach 19:15. Obie ekipy na początku drugiej kwarty nie były zbyt skuteczne, choć ważne rzuty trafiał Karol Gruszecki. Po kilku minutach i trafieniu Vladimira Dragicevicia Stelmet doprowadził w końcu do remisu. Ekipa z Charleroi ciągle jednak kontrolowała sytuację na parkiecie, a po kolejnej trójce Harrisa miała już dziewięć punktów przewagi. Akcja Florence’a zmniejszyła tę różnicę do stanu 39:33 na koniec pierwszej połowy.

W trzeciej kwarcie kolejne akcje Adama Hrycaniuka i Vladmira Dragicevicia zbliżyły mistrzów Polski na zaledwie dwa punkty. W tym momencie ofensywa zespołu trenera Artura Gronka się zatrzymała. Belgijska ekipa zanotowała świetną serię 13:0 i po trójce Ioanna Iarochevitcha prowadziła już 57:42. W końcówce tej części meczu różnicę zmniejszał jeszcze trochę Julian Vaughn, ale to goście wygrywali po 30 minutach 12 punktami. To nie załamywało Stelmetu, który walczył o zwycięstwo. Gospodarze odrobili prawie wszystkie straty, mimo że to drużyna z Charleroi była stroną przeważającą. Po rzutach wolnych Shepherda na kilka sekund przed końcem goście wygrywali trzema punktami. Na swoją ostatnią akcję zielonogórzanie mieli więc bardzo mało czasu, ale do wyniku 77:77, i tym samym dogrywki, trójką wraz z syreną doprowadził Thomas Kelati.

Dodatkowe pięć minut było bardzo zacięte - obie drużyny potrafiły zdobywać przewagę. 15 sekund przed końcem po trójce Alexandre’a Liberta Proximus Spirou wyszedł na prowadzenie 85:83. W kolejnej akcji błąd podwójnego kozłowania popełnił Armani Moore i szansa na zwycięstwo uciekła Stelmetowi. Ostatecznie Belgowie zwyciężyli 86:83.

 

Stelmet BC Zielona Góra - Proximus Spirou Charleroi 83:86 (15:19, 18:20, 19:24, 25:14, d. 6:9)

Stelmet BC: Florence 17, Gruszecki 13, Kelati 12, Dragicević 10, Moore 10, Vaughn 9, Hrycaniuk 7, Zamojski 5, Djurisić 0

Proximus Spirou: Shepherd 21, Libert 21, Iarochevitch 18, Harris 9, Tumba 6, Gaudoux 5, Fusek 4, Kemp 2, Schwartz 0, Marnegrave 0, Casero 0