Pierwsze akcje tego spotkania należały do Nemanji Djurisicia - dzięki niemu Stelmet prowadził 5:2. Później przewagę zdobywali gospodarze - m.in. po rzutach Chada Topperta i Brada Loesinga byli już lepsi o osiem punktów. Zielonogórzanie popełniali proste straty, a MHP Riesen doskonale to wykorzystywało, nadal będąc ekipą zdecydowanie bardziej skuteczną. Ostatecznie dzięki trafieniu Drew Crawforda drużyna z Ludwigsburga wygrywała już 27:13 po 10 minutach rywalizacji. W drugiej kwarcie zmniejszać straty starał się przede wszystkim Łukasz Koszarek - po jego rzutach wolnych mistrzowie Polski zbliżyli się nawet na dziewięć punktów. Nie robiło to jednak zbyt wielkiego wrażenia na niemieckiej drużynie, która kontrolowała sytuację na parkiecie. Po trafieniu Vladimira Dragicevicia Stelmet po pierwszej połowie przegrywał 35:46.
Agresywna obrona gospodarzy nie pozwalała ekipie trenera Artura Gronka na rozwinięcie skrzydeł. Nawet gdy po trójce Jamesa Florence’a zielonogórzanie zbliżali się w trzeciej części meczu na 12 punktów, to MHP Riesen błyskawicznie odpowiadało swoimi akcjami. Po rzutach wolnych Martina Breuniga przewaga tej drużyny wzrosła do stanu nawet 70:51. W ostatniej kwarcie zespół z Ludwigsburga nadal był skuteczny z dystansu, a goście nie potrafili znacząco odrabiać strat. Dopiero na dwie minuty przed końcem dzięki trójce Łukasza Koszarka Stelmet zbliżył się jeszcze na dziewięć punktów. Gospodarze już na nic więcej nie pozwolili i to ekipa MHP Riesen cieszyła się z kolejnego zwycięstwa w Basketball Champions League - 87:77.
MHP Riesen Ludwigsburg - Stelmet BC Zielona Góra 87:77 (27:13, 19:22, 24:18, 17:24)
MHP Riesen: Thiemann 20, Martin 12, Cooley 11, Hammonds 9, Toppert 9, Cotton 7, Crawford 7, Loesing 7, Breunig 3, Kone 2, McCray 0, Boone 0
Stelmet BC: Koszarek 22, Djurisić 15, Dragicević 12, Florence 7, Kelati 6, Moore 4, Hrycaniuk 4, Gruszecki 3, Vaughn 2, Zamojski 2