Ekipa trenera Drażena Anzulovicia w minionej kolejce grała w Ostrowie Wlkp. Zmieniony zespół BM Slam Stali pokazał skuteczną koszykówkę i mimo że gra MKS poprawiła się w drugiej połowie, to zespół z Dąbrowy Górniczej nie był w stanie dogonić rywali. Należy jednak odnotować pozytywny występ Jeremiaha Wilsona, który zdobył 21 punktów i sześć zbiórek.
- Nie weszliśmy w ten mecz z odpowiednią agresją. Ostrowianie pokazali, że są mocnym rywalem i będą się liczyć w późniejszej fazie sezonu. W drugiej połowie wróciliśmy do swojej koszykówki, jednak to było za mało - tłumaczył Bartłomiej Wołoszyn.
Rosa z kolei rywalizowała ze szczecinianami. King zdecydował się na częste rzucanie z dystansu - zawodnicy trenera Marka Łukomskiego oddali aż 42 rzuty za trzy. Radomianie jednak poradzili sobie z takim stylem gry, a bardzo dobrze zaprezentował się duet Tyrone Brazelton - Gary Bell, który zdobył łącznie 34 punkty.
- Mimo tego, że dwie połówki zaczynaliśmy bardzo ospale i goście zdobywali łatwe punkty, to później konsekwentnie budowaliśmy przewagę. King próbuje szukać swoich przewag, jest niewygodnym rywalem. Dla nas zwycięstwa w tym okresie są bezcenne - podkreślał trener Wojciech Kamiński.
Jedną z najciekawszych postaci w MKS jest Piotr Pamuła. Obecny sezon jest jednym z najlepszych w jego całej karierze. Co prawda spadła jego skuteczność w rzutach z dystansu, ale obrońca coraz częściej wykorzystywany jest do kreowania gry - średnia 4,6 asysty na mecz (dwukrotnie wyższa niż w poprzednich rozgrywkach) robi wrażenie!
Bezpośrednim rywalem Pamuły może być Jarosław Zyskowski, który dołączył niedawno do Rosy. Rozegrał dopiero trzy mecze w Polskiej Lidze Koszykówki, ale już widać, że przyda się drużynie trenera Wojciecha Kamińskiego. Na razie być może nie jest najlepszym strzelcem w zespole (średnio 8,7 punktu), ale z pewnością może się poprawić w rzutach z dystansu.
Najważniejszy w zespole z Dąbrowy Górniczej jest duet Kerron Johnson - Jeremiah Wilson. To właśnie Amerykanie potrafią być najlepszymi strzelcami swojej drużyny i ich zatrzymanie może być kluczowe dla ekipy z Radomia. Ważna będzie więc ich rywalizacja z Tyronem Brazeltonem i Darnellem Jacksonem - obaj są niezwykle doświadczeni i szczególnie w rozgrywkach Basketball Champions League pokazywali ogromne umiejętności.
Początek spotkania MKS Dąbrowa Górnicza - Rosa Radom w niedzielę o godz. 12.40. Transmisja od godz. 12.30 w Polsacie Sport HD i IPLA.tv.