- Turów to bardzo ambitny klub. Trener jest jeszcze bardziej ambitny, a z tego co słyszałem, to także świetny fachowiec. Była to najlepsza oferta dla mnie w tym momencie – mówi Koszarek, który związał się ze zgorzeleckim klubem na rok. – Cieszę się, że jestem w Turowie, ale naprawdę szczęśliwy będę po sezonie, jak uda się wywalczyć medal. – dodaje rozgrywający.