Nowy gracz MKS i jego wielkie serce
fot. Adrianna Antas / MKS Dąbrowa Górnicza

,

Lista aktualności

Nowy gracz MKS i jego wielkie serce

1100 złotych - za taką kwotę pan Wojciech Mackiewicz wylicytował możliwość zostania koszykarzem MKS Dąbrowa Górnicza podczas meczu z wicemistrzami Polski. Nowy zawodnik beniaminka ma 36 lat i mierzy 189 centymetrów. - Trema pewnie będzie, ale także ogromna frajda i niezapomniane przeżycie - cieszy się zwycięzca aukcji dąbrowskiego klubu na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

,

Uczestniczenie w prezentacji przedmeczowej, zajęcie miejsca na ławce rezerwowych MKS Dąbrowa Górnicza w starciu ze Stelmetem Zielona Góra (24 stycznia, 18:00), udział w konferencji prasowej po spotkaniu, pamiątkowa licencja zawodnicza i trening z drużyną - takie atrakcje czekają na pana Wojciecha Mackiewicza, który wygrał „orkiestrową” licytację.

- Szczytny cel, jakim jest WOŚP w połączeniu z moją pasją do koszykówki sprawiły, że musiałem wziąć udział w aukcji - tłumaczy pan Wojciech, który do 15. roku życia był zawodnikiem Gwardii / Aspro Wrocław. Dla wielu dąbrowian niespodzianką może być fakt, że zwycięzca licytacji pochodzi właśnie z Wrocławia. - Z tego względu oczywiście kibicuję Śląskowi, ale przyznam, że z wielkim zainteresowaniem śledzę również wyniki beniaminka z Dąbrowy Górniczej i mocno trzymam kciuki za wejście zespołu do play-off - dodaje nowy gracz MKS.

Pan Wojciech najbardziej cieszy się na możliwość wspólnego treningu z drużyną oraz zobaczenia meczu ekstraklasy od kuchni. - Trema pewnie będzie, ale jednocześnie ogromna frajda. Zajmowanie miejsca na ławce rezerwowych, praktycznie w centrum wydarzeń - jestem przekonany, że wrażenia będą niezapomniane - mówi zwycięzca licytacji.

- Faworyt meczu ze Stelmetem? Oczywiście może być tylko jeden i będzie to mój zespół! Skoro MKS dokonał tak spektakularnego transferu specjalnie przed starciem z wicemistrzem kraju to zielonogórzanie muszą mieć spore obawy - uśmiecha się pan Wojciech.