Dzieci trenowały z Anwilem
fot. Piotr Kieplin/Anwil Włocławek

,

Lista aktualności

Dzieci trenowały z Anwilem

Znakomite humory, doskonała zabawa i niecodzienne emocje towarzyszyły stu uczniom szkół podstawowych, którzy trenowali z koszykarzami i szkoleniowcami Anwilu Włocławek. Zajęcia pod hasłem „Od Dziecka z Anwilem” klub z Kujaw zorganizował z okazji zbliżającego się końca roku szkolnego.

,

Piątek, godzina 12:00. Na parkiet Hali Mistrzów we Włocławku wbiega kilkadziesięcioro rozkrzyczanych dzieci, ale po chwili milkną. Stoją i patrzą na Mateusza Kostrzewskiego, Michała Sokołowskiego, Bartosza Jankowskiego i Adriana Warszawskiego. Miny coraz surowsze i wreszcie jedna z dziewczynek nie wytrzymuje i z wyraźnym zadąsaniem zdradza powody nagłej utraty humoru: - To jak my ich mamy pokonać, jak to takie wielkoludy są?

Na całe szczęście nie o sportową rywalizację i końcowy wynik w zajęciach zorganizowanych przez Anwil Włocławek chodziło. Dzieci zostały zaproszone na boisko Rottweilerów, żeby bawić się koszykówką i poznać jej podstawy. – Było znakomicie. Maluchy miały ogromny zapał do każdego z ćwiczeń, chociaż musieliśmy im szczegółowo wytłumaczyć po co każde z nich jest wykonywane. Pytań: dlaczego? jak to? a co jeśli? nie było końca – śmiał się Michał Sokołowski.

Zaczęło się od rozgrzewki-zabawy pod okiem trenera Wojciecha Boblewskiego. Następnie uczniowie zostali podzieleni na grupy ćwiczące pod okiem Marcina Woźniaka, Andrzeja Pluty i Huberta Śledzińskiego. Na każdej ze stacji wykonywali inne ćwiczenia, niejednokrotnie z użyciem ciekawych przyrządów. Dla przykładu, każdy uczestnik treningu musiał założyć specjalne okulary, w których nie mógł zobaczyć prawidłowo kozłowanej piłki. Chodziło o wyrobienie nawyku niepatrzenia na nią, gdy rozgrywa się akcję. Dzieci pracowały nad koordynacją ruchów, rzutem, dwutaktem i wieloma innymi elementami koszykarskiego rzemiosła.

Wielką atrakcją było również zwiedzanie klubowych zakamarków. Szatnia koszykarzy, pokój prezesa, pomieszczenia odnowy biologicznej i sklep Anwil Fan Corner były wręcz oblegane. Dzieci mogły przymierzyć oryginalny strój meczowy Bartosza Jankowskiego, sprawdzić rozmiar wielkich adidasów Seida Hajricia, a także położyć się na łóżku masażysty, albo z bliska obejrzeć puchary zgromadzone przez klub.

Impreza „Od Dziecka z Anwilem” zakończyła się wspólnym zdjęciem, autografami i uściskami z ulubionymi koszykarzami. Wszystkim dzieciom oraz ich opiekunom Anwil Włocławek dziękuje i życzy udanych wakacji!