Lista aktualności

Czarni uzupełniają stawkę

Czarni po dramatyczniej końcówce pokonali po raz trzeci Śląsk i zagrają z Prokomem w półfinale. W drugiej parze zagrają Anwil z Polpakiem.


Polpharma zagrała na maksa, efektownie i skutecznie – na Prokom to jednak nie starczyło. Kibice w Starogardzie nie byli jednak zawiedzeni – ich pupile pokazali wiele ładnych akcji, a Prokom musiał się sporo napracować, by wygrać 93:85. W zespole sopocian znów wyróżnił się Goran Jagodnik[na zdjęciu], który jest w fantastycznej formie – tym razem miał 21 punktów, 12 zbiórek i 5 asyst. Więcej o meczu TUTAJ


Stal starała się bardzo, ale gdy kluczowi gracze spadli za faule, pozostałym zabrakło sił w dogrywce. A Polpak zagrał do końca konsekwentnie, a rewelacyjnie zagrał rezerwowy środkowy Piotr Miś, który miał zastąpić Steve’a Thomasa. Amerykanin na boisku pojawił się w drugiej połowie, bo za faule spadł Jerome Bealsey i razem z Misiem zdominował grę pod koszami. Świetnie grał też Rick Apodaca, króry w bezpośrednim pojedynku wypadł lepiej niż jego największy konkurent do tytułu MVP sezonu – George Reese. Beniaminek wygrał trzeci mecz 85:78 i jest w półfinale. Więcej o meczu TUTAJ


Anwil wygrał 81:79 i jest w półfinale, a decydującą akcje rozegrał Michał Ignerski, który zabrał piłkę Wojciechowi Szawarskiemu i świetnie zachował się w kontrze, trafiając mimo faulu Machowskiego. Wcześniej Anwil prowadził, po świetnej serii Swansona w drugiej kwarcie, ale Turów odrobił straty. Więcej o meczu TUTAJ


Śląsk długo prowadził, ale dał sobie wyrwać zwycięstwo w końcówce. Po pięć trójek trafili Kudriawcew i Kikerpill, ale to Miah Davis zdobył pięć punktów w końcówce, które zdecydowało o zwycięstwie Czarnych 81:78. W Śląsku najlepiej grał Dominik Tomczyk (19 punktów, 9 zbiórek) ale jego rzuty w końcówce nie uratowały wrocławian. Więcej o meczu TUTAJ


W poniedziałek to wrocławianie trafiali za trzy, a Czarni mieli ogromne problemy ze skutecznością i faulami. Mimo, że w końcowych minutach nie grali Kikerpill i Dunn, słupszczanie odrobili straty, a o zwycięstwie zadecydowała akcja 2+1 Miaha Davisa na kilka sekund przed końcem meczu. Drużyna Igora Griszczuka wygrała czwarty mecz 69:67, całą rywalizację 3-1 i w półfinale zagra z Prokomem. Więcej o meczu TUTAJ