,

Lista aktualności

Zapowiedź: Stawka większa niż zwykle

Zwycięstwo to dla Anwilu pewne drugie miejsce. Unia gra nie tylko dla kibiców, ale też dla Polpaku i Czarnych.

,


Mecz zostanie rozegrany w Tarnowie (Hala Jaskółka, ul. Traugutta 3a). Początek spotkania o 18.30. W pierwszym meczu lepsza była Unia, która wygrała 91:76, a 18 punktów i 9 zbiórek miał Wojciech Żurawski. W zespole z Włocławka wyróżnił się Michał Ignerski – 24 punkty.

Porażka w Tarnowie może dla Anwilu oznaczać nawet czwarte miejsce. Jeśli słupszczanie wygrają ze Stalą, Polpak pokona Polonię, to beniaminek będzie drugi, a zespół Igora Griszczuka przesunie się na trzecie miejsce w tabeli. Gospodarze już dawno zaprzepaścili szanse na awans do play off, ale w tym sezonie udowodnili, że są w stanie wygrać z każdym. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia na własnej skórze przekonał się o tym właśnie Anwil, który uległ tarnowianom w Hali Mistrzów 76:91. Włocławianie pałają więc olbrzymią żądzą rewanżu po takim upokorzeniu, bo piętnastopunktowa porażka była najwyższą, jaką w tym sezonie Anwil poniósł we własnej hali

Po objęciu w trakcie sezonu stanowiska trenera Unii Tarnów przez Ryszarda Żmudę, tarnowianie znacznie poprawili grę. Obecnie Unia to drużyna walczaków, którzy niemal w każdym meczu wznoszą się na wyżyny swoich umiejętności i walczą o zwycięstwo do ostatnich minut. Oprócz zespołu trenowanego przez Andreja Urlepa [na zdjęciu], wyższość tarnowian w tym sezonie uznać musieli między innymi koszykarze Polpaku Świecie, Czarni Słupsk i Stal Ostrów.

Włocławianie muszą baczną uwagę zwrócić na duet obrońców Chaz Carr i Bojan Malasević. Pierwszy pełni rolę egzekutora, drugi jest najlepiej podającym zawodnikiem ligi ze średnią 11 asyst w meczu. Pod koszem w zespole z Tarnowa rządzi Greg Morgan wspierany przez Wojciecha Żurawskiego. Obaj w pierwszym meczu z Anwilem zdominowali grę na deskach i zebrali aż 19 piłek. W ekipie Unii występują także byli gracze Anwilu- Piotr Szczotka i Wacław Piński, którzy do meczu przystąpią bardzo zmobilizowani. Dlatego też w sobotnim meczu można spodziewać się dużych emocji.