,

Lista aktualności

Zapowiedź: O czwórkę

W Słupsku dojdzie do decydującego dla układu tabeli spotkania. Energa Czarni podejmie Stal Ostrów.

,


Mecz zostanie rozegrany w Słupsku (Hala Gryfia, ul. Szczecińska 99). Początek spotkania o 18.30. W pierwszym meczu lepsi byli Czarni, którzy wygrali 76:66, a 21 punktów zdobył Tarmo Kikerpill. W ostrowskim zespole wyróżnił się George Reese, który zdobył 24 punkty, miał 12 zbiórek i 3 asysty.

Ten mecz ma ogromne znaczenie nie tylko dla Stali i Czarnych, ale też od jego przebiegu może być uzależnione ostateczne miejsce kilku innych drużyn. Zwycięzca tego pojedynku najprawdopodobniej zapewni sobie miejsce w pierwszej czwórce przed pierwszą rundą play-off, a więc jednocześnie wywalczy sobie przewagę parkietu przed najciekawszą część sezonu. Natomiast przegrany, w najgorszym dla siebie wypadku, może spaść aż na siódmą pozycję, więc z pewnością możemy się spodziewać zaciętej walki do ostatniego gwizdka sędziego.

Te spotkanie ma kilka cech wspólnych z meczem ze Słupska sprzed roku, kiedy to nad Słupię przyjechała drużyna Wisły Kraków. Ten pojedynek miał zadecydować o awansie Czarnych do play-off, jednak jak się później okazało, mimo korzystnych wyników innych spotkań słupszczanie nie poradzili sobie z Wisłą, którą do zwycięstwa poprowadził Michael Ansley. Amerykanin obecnie gra w Ostrowie i z pewnością chciałby powtórzyć swój wynik z zeszłego sezonu - zaaplikował wtedy Czarnym 34 punkty. Kolejnym podobieństwem jest osoba obecnego szkoleniowca Stali Andrzeja Kowalczyka, który rok temu był trenerem w Słupsku i nie pozostawił po sobie najlepszego wrażenia. Na pewno będzie chciał teraz udowodnić, że przegrywanie w Gryfii nie było dla niego niczym przyjemnym i interesuje go tylko wygrana.

Ostrowianie w poprzedniej kolejce pokazali, że nie jest im straszna żadna drużyna i odprawili z kwitkiem Mistrzów Polski, Prokom Trefl Sopot. Czarni natomiast pojechali do Kołobrzegu na derbowy mecz z miejscową Kotwicą i po zaciętej końcówce przywieźli do Słupska cenne dwa punkty.

Ciekawie zapowiada się pojedynek graczy podkoszowych, a mianowicie wspomnianego wcześniej Ansleya i Georga Reesa, przeciwko którym wystąpią Alex Dunn oraz Omar Barlett. Ten drugi nie zagrał w Kołobrzegu z powodu choroby, jednak już jest w pełni gotowy do gry. Nie od dziś wiadomo, że w zespołach prowadzonych przez Andrzeja Kowalczyka to nie walka pod koszem jest najważniejsza, ponieważ szczególny nacisk trener Stali kładzie na rzuty za trzy punkty. Nie zawsze wychodziło to jego zespołom na dobre, ale miejsce ostrowian w obecnym sezonie potwierdza, że jednak można w ten sposób wygrywać. Zupełnym przeciwieństwem Kowalczyka jest szkoleniowiec Energi Czarnych, Igor Griszczuk, który stawia przede wszystkim na obronę oraz szybką grę z kontry. Czoła ostrowskim strzelbom stawią Miah Davis [na zdjęciu] oraz Aleksander Kudriawcew, którzy nie raz udowodnili, że są niezłymi defensorami. Jednak na rzuty z dystansu będą musieli uważać wszyscy gracze Czarnych, ponieważ praktycznie każdy zawodnik Stali grozi takim rzutem.

W pierwszej rundzie obie drużyny spotkały się w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie Energa pokazała klasę i wygrała dziesięcioma punktami. Do zwycięstwa poprowadzili słupszczan Miah Davis oraz Tarmo Kikerpill, a w Stali najlepiej zagrał George Reese.